Tak samo, jak sporym zaskoczeniem były dwie porażki ekipy Astralis, tak wielką niespodziankę sprawiła ta teoretycznie słabsza z duńskich formacji. Copenhagen Flames łatwo i pewnie awansowało do głównej fazy legend Majora PGL 2021 w Sztokholmie.
Sensacja goni sensację
Spodziewaliśmy się, że ten turniej nie będzie typowy. Długa przerwa spowodowana koronawirusem, nowe ekipy na scenie profesjonalnego CS'a i wielka pula nagród wynosząca 2 miliony dolarów. Czy jednak ktoś napisałby taki scenariusz, że gdy Copenhagen Flames po spokojnej przeprawie odpoczywa przed kolejną fazą, w tym samym czasie Astralis walczy o być albo nie być na Majorze? Nie do pomyślenia...
Przeczytaj także: CS:GO - kiedy MICHU zagra swój pierwszy mecz na PGL Major Stockholm 2021?
Copenhagen Flames awansowało bez porażki
Czy drogę, jaką przebyło Copenhagen Flames przez pierwszą turę można nazwać łatwą? Patrząc na rezultaty - jak najbardziej. Wszystko zaczęło się od starcia z Astralis właśnie. I to ten mecz zawiesił wysoko poprzeczkę, gdyż obrońcy tytułu ulegli swoim rodakom 6:16. Fenomenalny popis dali "roeJ" oraz "nicoodoz", którzy dominowali nad rywalem w każdym aspekcie. Zawodnicy "czerwonej gwiazdy" musieli być po meczu bardzo przybici, wszak żaden z nich nie wyszedł na plus w tym pojedynku.
Tego samego dnia Copenhagen Flames stoczyło jeszcze drugie starcie, tym razem na BIG. W większości niemiecka drużyna, postawiła większy opór, aniżeli poprzedni oponenci "płomieni". Nie dało to jednak zbyt wiele, gdyż i oni musieli uznać wyższość "Zyphon'a" i spółki, którzy wynikiem 16:11 zamknęli mapę Nuke, kończąc dzień bilansem 2:0.
Mecz o awans odbył się wczoraj. Rozgrywany był w formacie BO3, aby sprawiedliwie wyłonić zwycięzcę, czyli tę najlepszą drużynę, która bez żadnej porażki awansuje do kolejnej fazy - legend. Przyszło im toczyć bój z Heroic, a więc drugim kandydatem do wyjścia z pierwszego etapu bez straconego punktu. Po pierwszej mapie zakończonej 16:7 na korzyść graczy Copenhagen Flames wszystko na to wskazywało. Heroic nie powiedziało jednak ostatniego słowa i zdobywając drugą mapę również chciało pokazać, że są jedną z najlepszych drużyn spośród wszystkich pretendentów. Copenhagen Flames dopełniło jednak formalności na mapie decydującej i wynikiem 2:1 w mapach zameldowało się w fazie legend z czystym bilansem 3:0.
Polecane: FaZe Clan pierwszą legendą na PGL Major 2021! Awans bez żadnej porażki