Niech was nie zwiedzie wygląd, to na serio podkładka. KRUX raczej nie zamierza sprzedawać gamingowych dywanów. Wzór dywanu może się natomiast pojawić na waszym biurku, a to wszystko za sprawą ogromnej podkładki pod mysz, która dzięki charakterystycznemu wzorowi zrobi wrażenie na każdym, kto zerknie na stanowisko. Jak wypada w praktyce KRUX Space Carpet (Dywan) XXL? Zapraszam na recenzję.
Specyfikacja techniczna KRUX Space Carpet (Dywan) XXL:
Parametr | Space Carpet XXL |
Materiał | Mikrowłókna | Mikrofibra |
Wodoodporność | Tak |
Obszyte krawędzie | Tak |
Zaokrąglone rogi | Tak |
Materiał spodu | Guma |
Kompatybilna z sensorami | Laserowymi / Optycznymi / Mechanicznymi |
Wymiary [mm] | 400 x 970 |
Grubość [mm] | 3 |
Opakowanie
Pudełko naszej podkładki jest całkiem sporych rozmiarów. Nie ma się co dziwić, sam produkt jest w rozmiarze XXL i gdzieś trzeba upchnąć te dziesiątki centymetrów. Już na samym froncie widzimy nasz dywan w pełnej krasie. Oprócz niego znajdziemy logo KRUX’a, nazwę modelu oraz specyfikacje, a także pełne wymiary. Samo opakowanie jest w sztandarowych barwach producenta i prezentuje się bardzo przyjemnie.
Nie jest to elektronika, dlatego poza samą podkładką nie znajdziemy w środku instrukcji, kabli czy dodatkowych elementów. Rozkładamy na biurku… i to tyle. Przejdźmy zatem do omówienia najistotniejszej kwestii - wyglądu dywanu.
Wygląd i specyfikacja
Muszę przyznać, że zrobił na mnie duże wrażenie. To znaczy zrobiła, ponieważ cały czas mówimy o podkładce, nie o dywanie. Niemniej można się lekko zatracić patrząc na jej ogromny rozmiar. XXL nie jest dopisanie bez powodu. Podstawowe wymiary KRUX Space Carpet XXL to 400 x 970 x 3 mm. Prawie metr szerokości. To jest naprawdę sporo, niejednemu z was przykryje cały blat biurka.
Jednak co tam wymiary, doskonale wiem, że przyszliście tutaj ze względu na jej wygląd. I owszem, dywan jak się patrzy. Motyw z perskimi wzorami to strzał w dziesiątkę. Wyróżnia się jak mało co, a przy tym jest niezwykle praktycznym przedmiotem.
Powierzchnia odporna na zalania to standard w dzisiejszych czasach. Nie inaczej jest w przypadku naszego dywanu. W odróżnieniu od prawdziwej wykładziny, gdy podkładka ta zostanie zalana - czyści się ją znacznie szybciej i prościej. Bez obaw możemy więc położyć kubek z napojem i nie martwiąc się o rozlanie - zatracić się w ulubionej gierce.
Gdybym miał ocenić powierzchnię, czy jest ona typu speed czy control, powiedziałbym bez wątpienia control. Co prawda nie jest tak gładka i “szybka” jak speed, jednak zapewnia dużo większą precyzję sensora. To istotne, kiedy gramy w angażujące tytuły esportowe, a każdy najmniejszy ruch jest niezwykle ważny.
Zazwyczaj w przypadku podkładek z nadrukami nasuwa się jedno pytanie - czy nie zaburzają pracy sensora? Otóż nie, to już od dawna nie jest problem kolorowych podkładek pod mysz. Na stronie producenta przeczytamy - “Jest bardzo szybko i sprawnie odbijany, niczym sygnał od satelity z TV i wraca do sensora, w ułamku kosmicznej jednostki czasu”. Pół żartem, pół serio faktycznie jest szybko. Nie zatracamy sygnału zarówno przy małym DPI, jak i przy maksymalnym oferowanym przez naszego gryzonia.
A co z obszytymi krawędziami? Są? Nie ma? Oczywiście, że są. Granice kosmosu zostały jasno wytyczone. Co dają ciekawego, poza ładnym, czerwonym wyglądem? Przede wszystkim zapobiegają strzępieniu i rozwarstwianiu się naszego kosmicznego dywanu. Nie chcemy przecież chodzić z nim co chwilę do pralni i prosić o wyczyszczenie kosmicznego pyłu i naprawę nierównych krawędzi.
Często pomijany, bo niewidoczny, a równie istotny, jak sam design. Mowa oczywiście o spodzie - antypoślizgowym spodzie. Gumowana powierzchnia zapewnia stabilność i zapobiega lataniu podkładki po powierzchni biurka - choć może latanie to - razem z promieniowaniem świetlnym z RGB - pomysł na kolejne edycje?
A gdyby jakimś cudem (nie wiem jak to możliwe, jest najpiękniejsza) nie spodobała wam się wersja dywanowa, KRUX w swojej ofercie posiada także wzory “Karabin”, “Łazik” oraz “Statek”. Możecie je znaleźć na oficjalnej stronie (tutaj), jednak nie miały jeszcze premiery, stąd poza zdjęciem ogólnego wyglądu, nie dojrzycie szczegółów.
Oprogramowanie
Oprogramowanie jest bardzo… a nie, jednak nie mamy programu sterującego. Mimo, iż jest to “kosmiczny dywan”, nie ma póki co możliwości sterowania jego parametrami… może w wersji 2.0, kiedy zacznie latać po naszym pokoju… może kiedyś ;-)
Podsumowanie
Co tu dużo pisać. KRUX Space Carpet XXL to genialny i praktyczny gadżet. Spełnia swoją funkcję jako podkładka gamingowa, jednocześnie pełni rolę ozdoby naszego stanowiska. Jest bardzo duża, z fajną powierzchnią odporną na zalania, a kiedy pokrywa znaczną część blatu, jest to niezwykle istotne. Nie jest do tego przesadnie droga. Przyjdzie nam zapłacić jedyne 59,99 zł lecz dostępność może być utrudniona, ze względu na spore zainteresowanie… i bitwy o nią w przestrzeni kosmicznej.