Aleksib po przerwie spowodowanej pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa wraca do składu G2 na mecze w 15. sezonie ESL Pro League.
fot. ESL / Adela Sznajder |
G2 rozpoczęło zmagania w grupie A od gry ze zmiennikiem. W miejsce Aleksiegob pojawił się François "AMANEK" Delaunay, który wspierał drużynę już na IEM w Katowiach. Wtedy pojawił się wskutek nieobecności trenera, teraz zameldował się razem z graczami na serwerze.
Niestety wyniki po pierwszych trzech meczach nie napawały optymizmem. Formacja G2 zdołała wygrać zaledwie jeden mecz. Prowadzeniem zespołu zajął się NiKo, a to przełożyło się na indywidualne statystyki. Nie mógł w pełni skupić się na strzelaniu, co odbiło się na reszcie graczy.
Drużyna dowodzona przez XTQZZZ'a pokonała jedynie Looking For Org, w której znajduje się pięciu zawodników z Australii. Gorsi okazali się od MOUZ i fnatic. Prawdziwy sprawdzian czeka ich dziś i jutro, kiedy to zmierzą się odpowiednio z Entropiq i NIP. Zobaczymy, czy powrót IGL-a na swoje miejsce przełoży się na pozytywny wynik końcowy. Pierwszy mecz rozpocznie się już o 19:30.