Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Anonymo zrobiło niesamowity comeback i melduje się w europejskim turnieju RMR!
|
| fot. Maciej Kołek / Anonymo Esports |
Wydawało się, że Major w Belgii jest już poza zasięgiem polskich ekip. Na całe szczęście na placu boju pozostała piątka z Anonymo, która po nieprawdopodobnym powrocie z wyniku 4:15 wygrała spotkanie przeciwko FATE. To z kolei otwarło im furtkę do ostatniej prostej - pojedynku z Tricked o piąte miejsce w turnieju RMR.
Anonymo awansowało na europejski RMR
Były to już ostatnie kwalifikacje, które mogły zapewnić udział w dalszej fazie gry o Majora w Antwerpii. Ostatni mecz - o być albo nie być - został też Pawłowi "innocentowi" Mockowi i jego kompanom. Ich rywalem była duńska formacja Tricked, a zwycięzca tego meczu otrzymywał bezpośrednie zaproszenie na LAN-a w Bukareszcie o slot w fazie Challengers Stage.
Po niesamowicie trudnej przeprawie na Bułgarów z FATE przyszedł czas na decydujące starcie. Pierwsza mapa Mirage poszła po myśli Polaków i zakończyli połówkę bilansem 10:5. Po zmianie stron utrzymali dobre tempo i nie dali rywalowi podgonić z wynikiem. Finalnie skończyło się na wyniku 16:9.
Po chwili przerwy przenieśliśmy się na mapę Nuke wybraną przez Tricked. Nasi zaczęli mecz po stronie broniącej i zagrali podręcznikowe CT. W pewnym momencie prowadzili aż 10:0. W pierwszej części oddali łącznie dwie rundy przeciwnikom, co doprowadziło do stanu 13:2. Runda pistoletowa po zmianie stron również wpadła na konto Anonymo, lecz kolejna, czyste eco z samymi USP-S u rywali, niestety została przegrana. To pozwoliło nadgonić lekko rezultat, jednak w dobrym momencie, za sprawą clutcha Demho i oskarish'a, przerwali passę zawodników z Danii. Finalnie spotkanie BO3 zakończyło się 2:0, a polska drużyna, jako jedyna z naszego kraju, zagra wśród najlepszych ekip z Europy w turnieju RMR o miejsce na PGL Major Antwerp 2022.
