Turniej IEM Dallas zaczyna się już jutro, jednak nie wszystkie drużyny i nie wszyscy zawodnicy mogli polecieć do USA.
IEM Dallas to pierwszy wysokiej rangi turniej po Majorze w Antwerpii. O pulę nagród wynoszącą ćwierć miliona dolarów zmierzą się najlepsze ekipy z całego świata... ale nie wszystkie.
Organizatorzy Intel Extreme Masters już od wczesnej fazy borykali się z problemami dotyczącymi przygotowania eventu. W głównej mierze rozchodziło się o uczestników, którzy przez lokalizację wydarzenia nie mogą pojawić się na miejscu.
Wszystko rozpoczęło się od informacji, że BIG i Movistar Riders zastępują NAVI i Entropiq z powodu problemów wizowych zawodników z regionu CIS. Z tej samej przyczyny w ENCE pojawił się Snax, który od jutra rozegra wraz z fińską organizacją mecze w zastępstwie za Spinx'a.
Kilka dni później pojawiła się informacja, iż trace - trener drużyny Astralis - także nie poleci do USA przez problemy z wizą, w związku z podróżą do Iranu, która miała miejsce 10 lat temu - w 2012 roku. Duński szkoleniowiec skomentował sprawę w taki sposób:
Niestety, z powodu wyjazdu do Iranu 10 lat temu potrzebuję wizy (co zajmuje miesiące) zamiast prostego wniosku ESTA. Zamiast tego pomogę drużynie z domu.
Kolejnym nieobecnym wielkiej imprezy okazał się Szwed hampus, który opuści IEM Dallas w związku ze swoją chorobą. Zamiast niego do Stanów Zjednoczonych poleci ztr - młody gracz akademii NIP-u. Kiedy wszyscy myśleli, że to już koniec niespodzianek, organizatorzy poinformowali, że MIBR wskakuje w miejsce organizacji Heroic, która nie pojawi się w Dallas z powodu problemów z COVID-19.
Ostatnim zawodnikiem, który nie poleci do USA będzie gracz MIBR-u. Jako, że pojawili się w tym turnieju nagle, nie wszyscy członkowie zespołu byli na to przygotowani. Kolejny raz rozchodzi się o kłopoty z wizą, a ich adresatem jest Brazylijczyk brnz4n. W jego miejsce stawi się trener całej piątki - BIT.
IEM Dallas - gdzie i kiedy?
Turniej IEM Dallas rozpoczyna się jutro 30 maja i potrwa do 5 czerwca. Pula nagród wydarzenia to 250 tys. dolarów, z czego zwycięzca zgarnia aż 100 tys. Zaproszone drużyny to między innymi mistrzowie świata - FaZe, a także ENCE, G2, NIP, FURIA, Astralis, Vitality, Cloud9 i wiele więcej.
ENCE pojawi się na HLTV z polską flagą, bowiem organizację reprezentować będzie trójka Polaków - oczywiście dycha i hades, a jako stand-in zagra Snax. Pierwszy ich mecz jest zaplanowany na godzinę 18:00, a przeciwnikiem będzie międzynarodowy skład MOUZ.
fot. ESL
