To już koniec organizacji Envy. Marka znana w Europie przede wszystkim z CS:GO znika z esportowej sceny z powodu problemów finansowych.
Lata świetności Envy przeminęły już jakiś czas temu. Organizacja święciła największe sukcesy w okresie 2015-2017. Na starym kontynencie sympatię zyskała za sprawą francuskiego składu z kennyS na czele. Wówczas zespół reprezentowali Happy, NBK-, kioShiMa, apEX i kennyS właśnie. Kilka miesięcy po ogłoszeniu "rosteru" wygrali DreamHack Open Cluj-Napoca 2015 pokonując w finale Natus Vincere wynikiem 2:0. Organizacja wywodząca się z Ameryki może pochwalić się także zwycięstwem w Global eSports Cup - Season 1, Gfinity CS:GO Invitational, DreamHack Open Atlanta 2017 czy WESG 2016, w którym zainkasowali aż 800 tysięcy dolarów.
Chociaż to połączenie ma wiele sensu z punktu widzenia biznesowego, jest to nagła i nieco nieoczekiwana zmiana. Idąc dalej, OpTic Gaming będzie teraz wystawiać najlepsze drużyny w Call of Duty League, Overwatch League, Rocket League, Halo, VALORANT i Apex Legends
- Mike Rufail, co-founder Envy Gaming.
Envy posiadało inne dywizje, jak chociażby Call of Duty, League of Legends, Rocket League, SMITE, Overwatch czy VALORANT, jednak to właśnie CS:GO kojarzony był z marką najbardziej. Przez dłuższy czas współpracowali z OpTic Gaming, dokąd powędrował między innymi skład VALORANTA. Ta sama organizacja przejmie wszystkie dotychczasowe zespoły Envy, ponieważ fuzja i prowadzenie dwóch firm w tej samej branży nie do końca się sprawdziło. Szeregi OpTic zasilą także wszyscy streamerzy i "content creatorzy", którzy do tej pory działali pod szyldem Envy, między innymi siostry Botez.
